Między inwestorem a wykonawcą tunelu średnicowego w Łodzi toczą się negocjacje, przede wszystkim w kwestii finansowej. Tymczasem właściciele i lokatorzy z kamienic przy al. 1 Maja i ul. Próchnika napisali do premiera Donalda Tuska apel o interwencję rządową w sprawie uszkodzonych budynków i ochrony prawnej i finansowej poszkodowanych właścicieli.
– My, właściciele i lokatorzy kamienic przy Alei 1 Maja 19, 21 i Próchnika 44 w Łodzi, zwracamy się do Pana [Premiera] z pilnym apelem o osobiste zaangażowanie i podjęcie konkretnych działań w sprawie tunelu średnicowego, realizowanego w naszym mieście przez spółkę Skarbu Państwa – PKP PLK S.A. – zaczyna się korespondencja, pod którą podpisało się 61
łodzian i łodzianek, którzy mieszkają we wspomnianych lokalizacjach.
Kilkustronicowe pismo, datowane na 28 września br., zostało wysłane do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów dwa dni później. Dowiedzieliśmy się od mieszkańców, że odpowiedzi ze strony rządowej jeszcze nie ma. Apel do premiera Donalda Tuska publikujemy w całości poniżej.
Od 4 września 2024 r. jesteśmy ofiarami katastrofy budowlanej, do której doszło w wyniku prac drążeniowych tarczy TBM „Katarzyna” wykonywanych przez firmę podwykonawczą PBDiM. Część kamienicy przy Alei 1 Maja 23 uległa zawaleniu, a nasze budynki doznały poważnych, udokumentowanych uszkodzeń. Zostały uznane za zagrożone zawaleniem. Od tego czasu żyjemy w zawieszeniu – pozbawieni własnych domów, pewności, bezpieczeństwa i podstawowej ochrony ze strony instytucji państwowych.
Zwracamy się do Pana Premiera z prośbą o pilną interwencję
Mimo że relokacja do hoteli kilkuset osób miała być tymczasowa, trwa już ponad 12 miesięcy. Wypłaty ekwiwalentów dla osób, które zdecydowały się na wynajem mieszkań na rynku, każdego miesiąca są opóźniane, a pobyt w hotelach, jest wyczerpujący psychicznie i organizacyjnie.
Co najbardziej niepokojące: nie posiadamy żadnych realnych gwarancji naprawy szkód ani zabezpieczenia naszych roszczeń. Ubezpieczenie UNIQA, wykupione przez wykonawcę inwestycji, obejmuje wyłącznie przypadki całkowitego zawalenia budynku. Drugie ubezpieczenie na kwotę 1 miliona złotych, dotyczy „drobnych pęknięć", jednak skala uszkodzeń w naszych kamienicach została już wielokrotnie przekroczona. Żadne z tych ubezpieczeń nie chroni naszego majątku, zdrowia ani przyszłości.
Dodatkowo dotychczasowe umowy cedują odpowiedzialność za mienie właścicieli na "wykonawcę” czyli spółkę PBDiM będącą częścią konsorcjum o kapitale zakładowym 211 150 tys. zł. W wypadku bankructwa tej spółki nasze wspólnoty (i tak obciążone ogromnym stresem) będą musiały ubiegać się o odszkodowania u syndyka. Nietrudno domyślić się, że mimo prób ugody z inwestorem i wykonawcą, ta świadomość wywołuje w nas głęboki niepokój. Dostrzegamy impas, który w naszej ocenie przełamać mogą jedynie decyzje Pana Premiera.
Silna presja na podpisanie zgody bez zabezpieczenia
W ostatnich tygodniach jesteśmy poddawani presji, by podpisać zgodę na wykonanie belki wzmacniającej w fundamentach naszych budynków – konstrukcji, która ma chronić je przed zawaleniem w momencie wznowienia pracy tarczy. Wykonawca nie zapewnił dotąd mieszkańcom żadnych wiążących gwarancji, że montaż belki wzmacniającej skutecznie ochroni budynek przed dalszą degradacją techniczną lub katastrofą budowlaną.
Zgoda na montaż belki miałaby charakter wiążący, ale nie towarzyszy jej również żaden dokument gwarantujący właścicielom rekompensatę za poniesione i przyszłe szkody. Przedstawiciele wspólnot pojawiają się na każdym spotkaniu organizowanym przez spółkę PKP oraz PBDiM. Jesteśmy otwarci na rozmowy i na ile to możliwe, staramy się zrozumieć i uszanować perspektywę zarówno władz PKP PLK S.A., które mierzy się z koniecznością udokumentowania wydatków, jak i perspektywę wykonawcy - firmy, która od roku ponosi koszty utrzymania mieszkańców. Niestety, trudne okoliczności nie mogą usprawiedliwiać naszej krzywdy - gdy my pytamy o gwarancje bezpieczeństwa dla nas - inwestor przekierowuje wzrok na wykonawcę. Zrozumienie sytuacji stron, nie może odbierać nam prawa do odzyskania mienia czy uzyskania odszkodowań.
Inwestycja ważna dla kraju oraz dla miasta
Mamy świadomość, że sytuacja ta dotyczy nie tylko nas, ale budzi niepokój wielu mieszkańców Łodzi, którzy od lat mierzą się z paraliżem komunikacyjnym, spadkiem wartości nieruchomości na skutek negatywnego PR-u oraz pogłębiającej się niepewności wokół inwestycji. Pani [Prezydent] Hanna Zdanowska wielokrotnie podkreślała, że choć miasto nie jest inwestorem, to właśnie mieszkańcy ponoszą największe koszty inwestycji. W jednym z wywiadów powiedziała „Tunel średnicowy spędza mi sen z powiek. Cały czas, każdego dnia i każdej porze”. Pani prezydent wie, że tunel znacząco przyczyniłby się do rozwoju miasta i centralnej Polski.
Inwestycja, o której mowa, korzysta z funduszy unijnych na kwotę 411 mln EUR (w przybliżeniu 1,8-2 mld złotych w zależności od kursu euro) i jest realizowana przez spółkę Skarbu Państwa. Strata Polski w wypadku upadku inwestycji jest szacowana jednak na wartość około 3 mld złotych. Wskutek przedłużających się negocjacji z władzami PKP jako inwestorem oraz z powodu wielokrotnie opisywanych w prasie kłopotów finansowych wykonawcy, może zaistnieć potrzeba zwrotu środków do UE. Chociaż zależy nam głównie na naszym mieniu i szacunku do każdej ze stron – z ogromną ostrożnością zdecydowaliśmy się na odwołanie również do interesu Państwa – wszakże jesteśmy także jego obywatelami.
Jako właściciele nieruchomości uszkodzonych w wyniku pracy tarczy, pragniemy przede wszystkim poczucia bezpieczeństwa - jednak jest także oczywiste, że dostrzegamy zależność między opinią publiczną, a przebiegiem inwestycji. Prosimy o wyrozumiałość w zrozumieniu naszych intencji - nasze mienie zostało uszkodzone i ponieśliśmy realne straty. Wierzymy, że skuteczna interwencja Pana Premiera ułatwi dalszy, mniej problemowy przebieg inwestycji, uprości negocjacje z właścicielami mieszkań w kolejnych kamienicach, a także umożliwi doprowadzenie działań do końca.
Chcemy podkreślić, że naszym celem nie jest wstrzymanie realizacji tej strategicznej inwestycji, ale jedynie zagwarantowanie bezpieczeństwa i poszanowania naszych praw. Tunel średnicowy – niezwykle ważny dla rozwoju miasta – może być zrealizowany jedynie z poszanowaniem jego obywateli i nie może powstać na ludzkiej krzywdzie.
Apel mieszkańców wobec Rządu RP
W związku z powyższym, apelujemy do Pana Premiera o osobistą interwencję i podjęcie następujących działań:
1. Zabezpieczenie środków publicznych lub utworzenie funduszu celowego na rzecz wypłaty odszkodowań i rekompensat dla właścicieli mieszkań;
2. Przedstawienie właścicielom konkretnego, wiążącego planu ochrony prawnej i finansowej, niezależnego od sytuacji wykonawcy (firmy PBDiM);
3. Zobowiązanie PKP PLK S.A. do podpisania porozumienia z właścicielami, zawierającego:
– gwarancje pokrycia wszelkich szkód w nieruchomościach i mieniu,
– jasne zasady rozliczeń ekwiwalentów i kosztów relokacji,
– harmonogram powrotu do lokali lub procedurę wykupu mieszkań uwzględniającą wartość nieruchomości wyrażoną nie tylko w liczbach, ale również uwzględniającą szacunek do strat właścicieli, którzy w swoich mieszkaniach ulokowali nie tylko pieniądze, ale także wspomnienia, czas, zaangażowanie i serce - na zasadach podobnych do wywłaszczenia,
– ubezpieczenie lub zabezpieczenie roszczeń w przypadku dalszych komplikacji wypłatę odszkodowań za stres wynikający z przebywania w hotelach oraz nieterminowych wypłat ekwiwalentów.
4. Stworzenie funduszu na rzecz wykupu mieszkań na zasadach podobnych do wywłaszczenia dla właścicieli zamieszkujących budynki i obawiających się o własne życie w związku z poważnymi uszkodzeniami nieruchomości;
5. Jeśli to będzie konieczne – powołanie pełnomocnika rządowego ds. tunelu średnicowego w Łodzi oraz sytuacji właścicieli objętych skutkami inwestycji;
6. Stworzenie funduszu zawierającego rekompensaty dla tych, którzy zdecydują się pozostać w nieruchomości, ale ich mieszkania na skutek negatywnej prasy stracą na wartości;7. Rozważenie zmian prawnych, aby umożliwić dalszy, gładki przebieg inwestycji.
Apel o sprawiedliwe uznanie i rekompensatę strat
W polskim systemie prawnym ustawodawca dostrzega, że czysta wartość rynkowa nieruchomości nie odzwierciedla w pełni strat ponoszonych przez właścicieli wywłaszczonych na cele publiczne. Dlatego przy realizacji strategicznych inwestycji Państwowych wprowadzono mechanizm powiększonego odszkodowania: o 140% dla części budynkowej oraz o 120% dla części gruntowej.
Uzasadnienie ustawodawcy jest jednoznaczne – obywatel, który traci nieruchomość w sposób przymusowy, powinien zostać objęty szczególną ochroną i rekompensatą za straty nie tylko materialne, ale i społeczne, organizacyjne oraz psychiczne, wynikające z utraty domu czy lokalu. Chociaż nasza sytuacja jest analogiczna, według informacji udzielonych mieszkańcom na spotkaniach przez PKP i PBDIM przepisy nie obowiązują nas, ponieważ tunel przebiega pod ziemią.
Mając na uwadze, że w naszej sytuacji mieszkańcy zostali faktycznie pozbawieni możliwości korzystania z własnych lokali, a ich budynki uległy poważnym uszkodzeniom w wyniku inwestycji celu publicznego (budowy tunelu średnicowego), zwracamy uwagę, że zastosowanie analogicznych zasad rekompensaty, jakie obowiązują przy wywłaszczeniach, jest nie tylko logiczne, ale i sprawiedliwe społecznie.
Takie podejście pozwoliłoby uniknąć sytuacji, w której właściciele kamienic w centrum Łodzi byliby traktowani gorzej niż osoby wywłaszczone pod budowę dróg czy autostrad, mimo że utrata możliwości korzystania z mieszkań i poniesione straty są równie realne i dotkliwe.
Nie chcemy być ofiarami postępu
Dbając o nasze bezpieczeństwo, szanując naszych partnerów w negocjacjach (spółkę PKP PLK S.A. i wykonawcę – firmę PBDiM) a także obywateli miasta i kraju apelujemy o wysłuchanie naszego głosu. Nie można dopuścić, by ta inwestycja odbywała się kosztem obywateli, którzy – mimo braku winy – zostali wysiedleni i pozbawieni poczucia bezpieczeństwa.
Wierzymy, że dalszy przebieg tej inwestycji będzie możliwy jedynie z poszanowaniem dobra mieszkańców miasta. Prosimy o odpowiedzialność i interwencję Państwa tam, gdzie powinno ono zapewnić opiekę i wsparcie.
Zapytaliśmy przy alejach Ujazdowskich m.in. czy premier Donald Tusk miał już okazję zapoznać się z listem mieszkańców Łodzi. Czekamy na odpowiedź ze strony Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, do sprawy będziemy jeszcze wracać.